no to zaczęło się wielkie płytkowanie ;)
od tygodnia tatuśko zaczął walkę z płytkami w garażu i kotłowni, efekty widać poniżej - ściany w garażu obłożone juz wszystkie ;)
Święto pracy trzeba było oczywiście odpowiednio pracowicie uczcić i zalaliśmy schody przed wejściem :D
no i mozemy powiedziec, ze pierwszy grill zaliczony na nowych kątach ;)
zainwestowaliśmy w niego całe 11,99 zł ;) na budowę jak znalazł!
We wtorek chcialam też wyznaczyć taras do zalania, ale niestety Panowie którzy kopali szambo przerzucili prawie całą glinę pod ten nieszczęsny taras i po tych upałach te góry nie były do ruszenia, więc muszę poczekac z wyznaczaniem :(
a tak na koniec - pozdrowionka od naszej ciekawskiej Alfuni ;)